Makaron z dynią - przepis na pyszny dyniowy sos
Jesień to czas, gdy w kuchni króluje dynia. Jej delikatna słodycz, piękny kolor i uniwersalność sprawiają, że coraz częściej gości na polskich stołach. Dynia to królowa jesieni – idealnie nadaje się do zup, ciast, ale także do dań obiadowych. Dziś przedstawiamy wyjątkowy przepis na makaron z sosem dyniowym – kremowy, aromatyczny i pełen włoskiego charakteru.
Rosnąca popularność dyni w polskich domach
Dynia coraz częściej pojawia się w polskich kuchniach, co nie dziwi – to kwestia smaku i naturalnej słodyczy dyni, która świetnie komponuje się w dyni z makaronem. Coraz chętniej sięgamy po nią nie tylko w zupach, ale też w daniach jednogarnkowych i makaronach, gdzie jej miękki, aromatyczny miąższ wprowadza jesienny klimat i pełnię smaku. Dzięki temu dynia staje się nie tylko zdrowym, ale i wyjątkowo uniwersalnym składnikiem w polskich domach.
Przepis na makaron z dynią
Składniki (4 porcje):
- 400 g makaronu tagliatelle (można użyć także spaghetti lub penne)
- 500 g dyni hokkaido lub dyni piżmowej (obrany miąższ)
- 2 łyżki oliwy z oliwek z Włoch
- 2 ząbki czosnku
- 1 średnia cebula
- 100 ml śmietanki 30%
- 50 g tartego parmezanu (ew. innego sera włoskiego, np. pecorino)
- szczypta gałki muszkatołowej
- szczypta papryki wędzonej
- 1 łyżeczka oregano
- świeżo mielony pieprz i sól do smaku
- kilka łyżek bulionu warzywnego (opcjonalnie)
- garść świeżej natki pietruszki
Przepis:
- Przygotuj dynię – umyj dokładnie, przekrój na pół, usuń pestki i skórkę (w przypadku hokkaido można piec w skórce). Pokrój dynię w kostkę o boku 1–1,5 cm.
- Na patelni rozgrzej oliwę z oliwek i dodaj pokrojoną cebulę oraz czosnek. Delikatnie podsmażyć przez 3–4 minuty.
- Wrzuć pokrojoną dynię i smaż 10–15 minut do miękkości, mieszając od czasu do czasu. Jeśli dynia zacznie przywierać, dodaj kilka łyżek bulionu.
- Gdy dynia będzie miękka, zmiksuj ją na gładkie purée. Wlej śmietankę, dopraw gałką muszkatołową, papryką i oregano. Dodaj suszone pomidory pokrojone w paseczki. Dopraw do smaku solą i pieprzem. Sos powinien być kremowy i aksamitny.
- W osobnym garnku makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu, najlepiej al dente. Odcedzamy, zachowując odrobinę wody z gotowania.
- Dodać ugotowany makaron do sosu i wymieszać energicznie, by otoczył się dyniowym kremem. Jeśli sos jest za gęsty – dodać 2–3 łyżki wody z gotowania makaronu.
- Na koniec wsyp tarty parmezan, wymieszaj. Jeśli wybrałeś wersję z boczkiem – dodać chrupiące kawałki teraz.
- Podawaj gorące, posypać natką pietruszki i świeżo mielonym pieprzem.
Sos dyniowy
Do przygotowania sosu dyniowego najlepiej sprawdzają się dwie odmiany: dynia hokkaido i dynia piżmowa:
- Dynia hokkaido ma cienką skórkę, której nie trzeba obierać – po upieczeniu robi się miękka i można ją bez problemu zmiksować razem z miąższem. To dynia o intensywnie pomarańczowym kolorze i delikatnej, lekko słodkiej nucie, która sprawia, że sos wychodzi naturalnie kremowy i pełen jesiennego aromatu.
- Dynia piżmowa ma nieco inny charakter. Jej skórka jest cienka, ale dość twarda, dlatego zawsze trzeba ją obrać przed pieczeniem czy gotowaniem. W środku ma mało pestek, a za to dużo zwartego, jędrnego miąższu.
Przy wyborze dyni warto zwrócić uwagę, aby była ciężka w stosunku do swojego rozmiaru, miała twardą, gładką skórkę i intensywnie wybarwiony miąższ.
Wybór makaronu i dodatków
W przygotowaniu makaronu z dynią kluczowy jest dobry makaron – najlepiej sięgnąć po włoskie, od sprawdzonych dostawców, które zachowują odpowiednią strukturę i gotują się al dente. Włoskie makarony, takie jak tagliatelle, świetnie komponują się z kremowym, dyniowym sosem, a ich sprężysta konsystencja podkreśla słodycz i delikatność dyni.
Równie ważne są dodatki – warto wybierać oliwę włoską o intensywnym smaku, świeże sery włoskie, w tym parmezan, oraz opcjonalnie boczek, który można podsmażyć, by wprowadzić wyraźniejszy aromat.
Jeśli szukasz wysokiej jakości składników, w naszej ofercie na Schronisko Bukowina znajdziesz sprawdzonych dostawców włoskich produktów, dzięki którym każde danie staje się wyjątkowe.
